Obecnie w Polsce należy mówić o trzech ośrodkach władzy: o partii i socjalistycznej władzy państwowej, o związku zawodowym „Solidarność” oraz o klerze katolickim. [...]
Nie tylko internacjonalizm został tu zdradzony, postawiony pod znakiem zapytania został niezbędny do życia sojusz ze Związkiem Radzieckim oraz krajami wspólnoty socjalistycznej. [...] Także kierownictwo braterskiej partii w Polsce uznało już, że konfrontacji nie da się uniknąć. Decydujące znaczenie ma — po pierwsze — czy kierownictwo partii przez dalsze zwlekanie nie przeoczy odpowiedniego momentu [na kontruderzenie], i po drugie — czy niezwłocznie zmobilizuje ono na jasnych stanowiskach klasowych zdrowe siły w partii dla ochrony socjalizmu oraz wyizoluje, podzieli i rozbije wroga.
24 listopada
Zbigniew Gluza, Dekada polsko-niemiecka, „Karta” nr 39, 2003.